(Goran Bregovic & Krzysztof Krawczyk)
Dziś morze ma kolor twoich łez Łez, których już nigdy nie osuszę A jego wody rozstępują się Jak przed Jezusem
Dziś niebo szykuje się na deszcz Deszcz, który znów zapowiada burzę A woda w wino sama zamienia się Jak przed Jezusem
Jest ból, który duszę od ciała oddziela- duszę, którą ty sama na krzyżu rozpięłaś Od ciała, którego nigdy nie chciałaś
Gdybyś była moja Gdybyś moja była Tylko moja. . . Gdybyś była moja
Ja tak niewiele chcę Panie, Twój jeden gest - och! Miłość chlebem jest Boże przebacz mi, przebacz mi! Miłość to mój chleb
Gdybyś była moja Gdybyś moja była Gdybyś była moja
Dziś morze ma kolor twoich łez Łez, których już nigdy nie osuszę A jego wody rozstępują się Jak przed Jezusem
Gdybyś była moja Gdybyś moja była Tylko moja. . .
|
|